Tutaj dodajemy i sciągamy pliki :D
hahaha mam nadzieję, że tą dziewczyną nie byłam ja chociaż nie powiem, zdarzało się czasami jakieś małe potknięcie... mój "boski" partner tańcząc rumbę w 1/2 nieco się zagapił i chciał tańczyć cha-chę... a widziałaś mnie?
Offline
no właśnie nie, skupiłam się strasznie na swojej przyjaciółce z ławy szkolnej... ale wiem że ta poza rytmem miała inną sukienkę niż Ty uchylęrąbkatajemnicy - mój były partner co go "ciągnęłam za sobą" też na gp tańczył i stwierdziłam że słusznie zrobiłam dokonując... hmmm... zamiany
pani krawcowa mi jednak zaśpiewała 1500. z podkulonym ogonem próbuję się dodzwonić do zig zag, a jak tak dalej pójdzie, uszyję tę sukienkę choćby sama.
Offline
No ostattnio miałam obóz z Galińskim. Mimo że jestem w E to mieliśmy rzeczy do B (znaczy się wszystkie układy). Podobno to bardzo rozwija. U mnie jest cienko z łacinką. Najgorzej technicznie. Gdybym miala jakiegoś super miłego partnera to bym tak nie schizowala, ale jak on jest totalnym chamem to wiecie....
Offline
ano ja też się cieszę, mam nadzieję że ta tendencja zwyżkowa się utrzyma...
w niedzielę jak usłyszałam że "do 1/2 przechodzą pary ... i 116" to normalnie... ach nie da się tego opisać
o sobocie zaś nie mówmy
czy dobrze widzę że spotkamy się w konstancinie?
Offline
haha, ja dzisiaj wykonałam po prostu numer nie z tej ziemi
myślałam że pow. 15 e tańczy jako trzecia i poszłam do łazienki
wracam a mój partner przerażony szuka mnie
sędzia główny nas wzywa...
...źle popatrzyłam na kartkę i nie zatańczyliśmy w ogóle samby w 1/4, dobrze że oleszczyński pozwolił nam tańczyć dalej tylko kazał mi zdjąć kolczyki
a może gdybyśmy zatańczyli... zabrakło nam jednego skreślenia do finału
niemniej 7 miejsce to jakiś postęp
Offline
Ja niedawno zdobyłam D klasę 2 miejscem na 21 par, aaale była radość A kiedyś myślałam, że nigdy nie zatańczę na żadnym turnieju Ehh ale teraz trzeba wziąć się za siebie na powaznie No i trzymam za wszystkich kciuki! Piszcie na bieżąco jak Wam idzie.
Offline